Australia poczeka na lepsze czasy

Australijskie ministerstwo komunikacji ogłosiło, że przetarg na koncesje UMTS rozpocznie się w czerwcu 2001.

Wcześniej przewidywano, że odbędzie się on w styczniu przyszłego roku. Rząd chce jednak, aby zakończyły się przetargi na licencję w Europie, które absorbują inwestorów, i aby rozwiała się nienajlepsza wokół nich atmosfera. Minister komunikacji Richard Alston ogłosił, że skarb państwa spodziewa się uzyskania z przetargu 1,4 mld USD, które pozwolą zakończyć rok finansowy nadwyżką budżetową. Analitycy jednak sądzą, że rząd australijski (jako kolejny) może się rozczarować: wedle ich szacunków aukcja przyniesie tylko ok. 1 mld USD. Strategia „na przeczekanie” może nie przynieść spodziewanego rezultatu.

Poza złą atmosferą wokół telefonii komórkowej 3G na świecie, także sytuacja na australijskim rynku nie jest dobra. Jeden z potencjalnych licencjobiorców – One.Tel już wycofał się z wyścigu. Drugi natomiast, C&W Optus, jest właśnie w trakcie zmiany właściciela (sprzedaje go amerykański Cable & Wireless), co nie ułatwia mu decyzji w sprawie przetargu.

Rząd Australii dla zapewnienia opłacalności inwestycjom i utrzymania cen na rozsądnym poziomie postanowił rozdysponować przynajmniej 4 koncesje na terenach wielkich metropolii i po dwie licencje regionalne.