Zamiast prognozować trzeba skupić się na podstawowej działalności

Ile wedle Pana oceny wart jest rynek reklamy w Polsce?

Uważam, że jego wartość w tym roku wynosi około 20 milionów złotych. Szacunek ten pochodzi z różnego rodzaju cząstkowych danych pochodzących od agencji reklamowych, instytucji finansowych, osób związanych z branżą internetową.

Ile z tej kwoty zamierza wykroić dla siebie Interia?

Wedle analiz ABN Amro osiągniemy w tym przychód z reklamy w wysokości 8 milionów, co postawi na drugim miejscu za Onetem, a przed Wirtualną Polską.

Czy to oznacza, że we trójkę niemal podzielicie rynek reklamy internetowej w Polsce? Czy rzeczywiście tak dalece zdystansujecie pozostałe portale?

Zostałby dla nich tylko 1 milion.No, może nieco przesadziłem. Ale już wiem z czego, częściowo, wynika mój błąd. Szacunki ABN Amro są wyższe od moich i wynoszą ok. 25 milionów. Różnice biorą się głównie z kwestii czy brać pod uwagę przejęcie przez Onet Allegro. Sprawa jest wątpliwa, bo nie wiadomo czy należy sugerować się datą zawarcia transakcji czy datą zaksięgowania. Zmienia to obraz rynku reklamy o ok. 4 mln złotych.

Czy mimo to nie uważa Pan przewidywań dotyczących Interii za zbyt optymistyczne?

Podałem Panu dane ABN Amro, które uważam za wiarygodne.

Czy wobec tych niepewnych szacunków portale internetowe nie uważają za wskazane przeprowadzić na swój użytek własnych badań?

W Interii uważamy, że to należy do wyspecjalizowanych instytucji, takich jak na przykład banki. Bazujemy na ogólnych szacunkach przewidujących wzrost wartości rynku reklamowego w przyszłym roku do ok. 40 milionów i dalszą dynamikę tej tendencji na poziomie 60-70 procent w ciągu najbliższych 2-3 lat.

Ponieważ uważamy, że rynek reklamowy nie jest do końca przewidywalny wolimy się skupić na bieżącej działalności, rozwoju portalu i wykrojeniu sobie jak największego kawałka z reklamowego rynku, nie tracąc czasu na zastanawianie się, ile jest dokładnie wart.