Alians Prokomu i Softbanku

128 mln zł zapłacił Prokom Software za 10 proc. pakiet akcji Softbanku. Dzięki temu aliansowi (na razie jeszcze oficjalnie nie mówi się o fuzji) powstanie najpotężniejszy krajowy podmiot informatyczny w tej części regionu.

Szczegóły wspólnej strategii działań w kraju i za granicą mają zostać przedstawione w ciągu dziewięciu miesięcy. „Ta transakcja nie powinna nikogo zaskoczyć. I prezes Prokomu i prezes Softbanku wspominali o potrzebie takiego rozwiązania od roku” – powiedział nam Andrzej Grzelec, rzecznik prasowy Softbanku.

Dodał, że papiery nabyte przez Prokom należały wcześniej do inwestora branżowego Softbanku – ICL, który z powodu kłopotów finansowych musiał go sprzedać. „Mogę zapewnić, że Aleksander Lesz (prezes Softbanku - przyp.red.)nie zamierza w najbliższym czasie pozbywać się posiadanego pakietu 30,7 proc. akcji Softbanku” – powiedział Andrzej Grzelec. Nie umiał jednak jednoznacznie powiedzieć, czy w ramach umowy Softbank nabędzie 10 proc. akcji Prokomu.

Według niego wejście kapitałowe Prokomu w momencie, gdy zaledwie miesiąc temu ogłosił wspólnie z Computer Associates powołanie zależnej spółki w celu realizacji przedsięwzięć internetowych nie powinno temu drugiemu pomysłowi zaszkodzić. „Celem współpracy z Prokomem jest wzajemne wspieranie się przy realizacji dużych kontraktów” – tłumaczy Andrzej Grzelec.

Dla polskiego rynku informatycznego ta transakcja może mieć historyczne znaczenie. Jest to bowiem pierwszy przypadek, kiedy dwie tak potężne firmy wykonały krok w kierunku fuzji. Do tej pory na przeszkodzie stały sprawy personalne - prezesi największych polskich firm informatycznych są też najczęściej ich założycielami i głównymi udziałowcami, stąd niezbyt chętnie dzielili się władzą. Tym razem może okazać się, że prezesi liderów na rynku integracji dla bankowości i administracji publicznej dadzą przykład innym.