Providerzy pomogą urzędom

Brytyjscy dostawcy usług internetowych będą dostarczali państwowym instytucjom informacje o przeprowadzkach swoich klientów. Z taką inicjatywą wystąpił premier Tony Blair.

Jednym z celów projektu, który ma być realizowany od września, jest zmniejszenie kosztów działalności urzędów. Zakłada się, że providerzy są najlepiej zorientowanymi instytucjami w sprawie miejsca zamieszkania klientów, z którymi muszą na bieżąco utrzymywać korespondencję. Przedstawiciel rządu z góry odrzucił oskarżenia, jakoby państwo chciało ustanowić nadzór nad obywatelami (w Wielkiej Brytanii nie ma procedur meldunkowych). Poinformowano, że współpraca z providerami będzie ściśle dobrowolna, a jej celem jest jedynie dobro mieszkańców Wysp.

Tymczasem w ubiegłym tygodniu brytyjski resort spraw wewnętrznych zapowiedział wdrożenie nowej komputerowej bazy danych przestępców. Będzie ona zawierała tak szczegółowe dane, jak: cechy charakteru, skłonność do nałogów, opis znajomości, wykształcenie oraz inne detale, pozwalające oszacować ewentualne zachowania skazanego w przyszłości.

System OASys (Offender Assessment System) będzie wykorzystywany przez sędziów, którym ma pomóc w ocenie możliwości ponownego popełnienia przestępstwa i wydaniu bardziej adekwatnego wyroku. Na razie system ma być testowany w 17 zakładach karnych. W razie powodzenia zostanie wdrożony w całym kraju w przyszłym roku.