K2 przekonuje bmp do giełdy?

bmp objął udziały w agencji K2 w czerwcu 2000 roku. Po sześciu latach naturalne wydaje się wyjście funduszu typu venture capital z inwestycji. Stanowisko K2 nie zostało jeszcze wprost wyrażone, ale wiele wskazuje na to, że założyciele agencji chcą wejścia na giełdę. -$ Podjęto decyzję, która umożliwi samodzielny i szybki rozwój K2$ - deklaruje Michał Lach.

Piotr Pajewski, członek zarządu funduszu bmp Polska, który jest 46% udziałowcem grupy K2 podkreśla, że K2 jest spółką z której fundusz nie chce szybko wyjść. Z każdym rokiem jej wartość rośnie. W 2005 roku, firma K2 Internet SA uzyskała przychody ze sprzedaży w wysokości 10,6 mln złotych, co oznacza wzrost w porównaniu z analogicznym okresem ubiegłego roku o ponad 66%. Z kolei wynik finansowy EBITDA wyniósł 1,7 mln złotych. Nieskonsolidowane przychody grupy K2, na którą składa się K2 Internet SA i dom mediowy ACR SA zamknęły się kwotą 14,4 mln złotych.

-Mamy dwa wyjścia- wyłuszcza Piotr Pajewski z bmp - znalezienie inwestora strategicznego lub debiut na giełdzie. Za giełdą przemawia spore zainteresowanie spółkami o internetowym i technologicznym profilu. Ostatnie debiuty były bardzo udane, choć w przypadku jednego z nich uważam, iż giełda nie była najlepszym rozwiązaniem i ja bym takiej spółki na giełdę nie wprowadzał. Giełda jest jednak ciekawą perspektywą dla spółek na tym etapie rozwoju i z takimi wynikami i referencjami, jakimi może pochwalić się K2.

Zdaniem Pajewskiego, K2 podobnie jak Bankier.pl jak najbardziej na giełdę się nadają -Debiut może tylko potwierdzić ich wiarygodność, stanowić wsparcie dalszych działań marketingowych i tym samym przyczynić się do dalszego dynamicznego wzrostu - wyjaśnia. - Z drugiej strony wyjście z grupy K2 przez giełdę jest bardziej skomplikowane niż znalezienie inwestora strategicznego - dodaje.

Przypomnijmy, że jeszcze w marcu na konferencji będącej podsumowaniem 2005 roku dla agencji K2, przedstawiciel bmp - Jens Spyrka - wykluczył możliwość debiutu giełdowego spółki w najbliższej przyszłości.

Żadne decyzje nie zostały jednak podjęte. - To może się wyjaśnić jedynie na Walnym Zgromadzeniu Akcjonariuszy spółki K2. W każdym razie na pewno liczymy się ze zdaniem akcjonariuszy-założycieli - deklaruje Pajewski.

Jakie jest więc zdanie przedstawicieli K2? - Właściciele K2 otrzymali kilka interesujących ofert od inwestorów branżowych, jednak podjęto decyzję, która umożliwi samodzielny szybki rozwój K2 w co najmniej dwóch synergicznych kierunkach czyli jako ekspertów nowych mediów i technologii. Każdy inwestor branżowy profilowałby spółkę pod kątem swoich potrzeb, a my widzimy u siebie zbyt duży potencjał, aby na to pozwolić - tłumaczy Michał Lach, dyrektor strategiczny agencji K2 w odpowiedzi na nasze pytania. Zaznacza też, że obecnie jest zbyt wcześnie na jakiekolwiek konkrety - Na razie dysponujemy tylko przyjętym przez zarząd firmy kierunkiem działania.

"Samodzielny i szybki rozwój" jest na pewno możliwy dzięki pozyskaniu funduszy na drodze emisji. Choć przedstawiciele agencji nie potwierdzają, wydaje się, że z ich strony decyzje zostały podjęte. Zachęcony ostatnimi udanymi debiutami giełdowymi spółek branży internetowej bmp nie powinien robić trudności.

Więcej:

K2 na sprzedaż

K2 ocenia, że jest największa

Ile zarabiają agencje interaktywne?